Wbrew moim obawom podróż do Zimbabwe poszła gładko. Obowiązkowy test PCR w kierunku COVID-19 wykonany przed wylotem z Warszawy wystarczył do bezproblemowego dotarcia na miejsce. Lotniska nadal są opustoszałe.
Nieco gorzej jest tutaj z transferem. Stąd filmowa relacja z Czarnego Lądu zamiast w czwartek, dociera do Polski dopiero dzisiaj.
Sawanna czeka na myśliwych. Jest pięknie!
Jakub Piasecki